Maki w moim ogródku w pełnym rozkwicie! Cóż za piękny widok! W ruch poszedł aparat i chociaż maki są prześliczne to jednak makówki okazały się najwdzięczniejszym obiektem do fotografowania.
Motyw maków pojawił się też na moim nowym pudełku na herbatę, który ozdobiłam techniką decoupage. To dopiero mój czwarty przedmiot (po listowniku, pojemniku na karteczki i serwetniku, które pokazywałam wcześniej), więc wciąż daleko mu do ideału. I pomimo rad Dag-eSz wciąż boję się dodać "podcienia" w obawie iż wszystko popsuję. Chyba więc moje prace będą takie proste i bez żadnych dodatkowych "gadżetów".
Ja też nie lubię cieniowania, także nic się nie martw :)Piękne te makówki, przypominają mi ogród rodziny na białostocczyźnie... Sama natura nim gospodarowała, wszystko rosło, gdzie chciało, a kompozycja była piękna! pozdrowionka
Hehe, oczywiście że piękne i bez cieniowań - to naprawdę ciężkie, aby nie zepsuć i dużo zachodu, a mak wdzięczny kwiatek, tylko taki ulotny, ale za to makówki niczym grzechotki - można ususzyć, Pozdrawiam P.S. widzę szata zmieniona, swoim wrednym zwyczajem stwierdzę że ta ładniejsza ;) tzn podoba mi się :D
do tych maków bardzo pasuje taka, niepocieniowana prostota
OdpowiedzUsuńMi sie rowniez prostota tego pudelka bardzo podoba. Do tego sliczne zdjecia makowek zrobilas. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię cieniowania, także nic się nie martw :)Piękne te makówki, przypominają mi ogród rodziny na białostocczyźnie... Sama natura nim gospodarowała, wszystko rosło, gdzie chciało, a kompozycja była piękna!
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Witaj :) tez uwazam ze proste wcale nie musi oznaczac zle , chociazby twoja praca to potwierdza, bardzo ładna
OdpowiedzUsuńgratuluje :) i pozdarwiam
te maczki wygladają tak pięknie, delikatnie, że raczej cieniowań w tym przypadku bym nie dała...
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo, bardzo fajne
pozdrawiam :)))
Zdjęcia super! Pudełeczko z makami całkiem fajne :D. Ja też dopiero się uczę tej techniki i sprawia mi to dużo przyjemności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hehe, oczywiście że piękne i bez cieniowań - to naprawdę ciężkie, aby nie zepsuć i dużo zachodu, a mak wdzięczny kwiatek, tylko taki ulotny, ale za to makówki niczym grzechotki - można ususzyć, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńP.S. widzę szata zmieniona, swoim wrednym zwyczajem stwierdzę że ta ładniejsza ;) tzn podoba mi się :D
Pudelko fajne, ale zdjecia makowek jeszcze lepsze, pierwszy raz takie widze.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:).